Wielu osobom sekty będą się kojarzyły z całkowicie zamkniętymi grupami albo organizacjami, w jakich członkowie mogą być poddawani czemuś, co się nazywa praniem mózgu i całkowicie się muszą podporządkować ustalonym z góry nakazom. Lecz bardzo podobne techniki, choć rzecz jasna w ładnym opakowaniu pojawiają się w niektórych firmach, chcących uskutecznić swoją religię korporacyjną.